Szwecja: A$AP Rocky czeka na wyrok. Trump reagował w jego sprawie

Amerykański raper A$AP Rocky dziś usłyszy wyrok w sprawie udziału w bójce w Sztokholmie. Uwolnienia muzyka domagał się wcześniej prezydent Donald Trump.

Aktualizacja: 14.08.2019 09:55 Publikacja: 14.08.2019 09:35

Szwecja: A$AP Rocky czeka na wyrok. Trump reagował w jego sprawie

Foto: AFP

Muzyk, którego prawdziwe nazwisko to Rakim Mayers, oraz dwóch jego ochroniarzy zostało zatrzymanych i oskarżonych o napaść po kłótni, do której doszło 30 czerwca w Sztokholmie. Raper powiedział, że działał w samoobronie. Cała trójka została zwolniona z aresztu na początku tego miesiąca. 

Mayers dostał zgodę na opuszczenie kraju. Nie będzie musiał stawić się w sądzie podczas ogłaszania wyroku. - Mam nadzieję, że nie wrócimy do więzienia. To byłoby szaleństwo - powiedział ze sceny podczas koncertu Real Street Festival w Kalifornii. Był to jego pierwszy publiczny występ po opuszczeniu aresztu.

Szwedzka prokuratura domaga się sześciu miesięcy więzienia za pobicie 19-letniego Mustafy Jafariego.

Sprawa stała się medialna, gdy interweniował w niej prezydent Donald Trump. Jego zdaniem Mayers był traktowany niesprawiedliwie. Premiera Szwecji Stefana Lofvena poprosił o pomoc w wypuszczeniu muzyka na wolność.

Szef szwedzkiego rządu odmówił, tłumacząc, że wymiar sprawiedliwości w jego kraju jest niezależny. 

W obronie muzyka stanęli inni raperzy. Nawoływali do bojkotu Szwecji. 

Prokuratura ustaliła, że A$AP Rocky i towarzyszący mu mężczyźni rzucili 19-latka na ziemię, a następnie go kopali. Podczas przesłuchania Jafari powiedział, że został również uderzony butelką w głowę.

Mayers przyznał w sądzie, że rzucił Jafariego na ziemię, uderzył go i kopnął, ale powiedział, że nastolatek zaatakował jego ochroniarza. Zaprzeczył, by doszło do uderzenia butelką. 

Muzyk, którego prawdziwe nazwisko to Rakim Mayers, oraz dwóch jego ochroniarzy zostało zatrzymanych i oskarżonych o napaść po kłótni, do której doszło 30 czerwca w Sztokholmie. Raper powiedział, że działał w samoobronie. Cała trójka została zwolniona z aresztu na początku tego miesiąca. 

Mayers dostał zgodę na opuszczenie kraju. Nie będzie musiał stawić się w sądzie podczas ogłaszania wyroku. - Mam nadzieję, że nie wrócimy do więzienia. To byłoby szaleństwo - powiedział ze sceny podczas koncertu Real Street Festival w Kalifornii. Był to jego pierwszy publiczny występ po opuszczeniu aresztu.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Przestępczość
Londyn: Pięć osób rannych w pobliżu stacji metra. Napastnik miał miecz
Przestępczość
Strzelanina w Karolinie Północnej. Czterech policjantów zginęło
Przestępczość
Australia: Po ataku na biskupa nastolatkowie planowali ataki na Żydów
Przestępczość
Ukraiński minister rolnictwa aresztowany. Wpłacił prawie 2 mln dol. kaucji i wyszedł
Przestępczość
Sąd uchylił wyrok skazujący Harveya Weinsteina za gwałt
Materiał Promocyjny
Wsparcie dla beneficjentów dotacji unijnych, w tym środków z KPO